Jesteśmy już małżeństwem od 20 lat, ale bardzo często wracamy we wspomnieniach do początków naszej znajomości. Wspólnych wyjazdów nad jezioro, do lasu, weekendów gdzieś w Polsce. Często też wspominamy nasze zaręczyny w Kazimierzu Dolnym. Wędrując wzdłuż nurty Wisły, zawitaliśmy na parę dni właśnie do tego miasta. Zabytkowa starówka i piękna okolica sprzyjają romantycznym chwilom. Dlatego przyszło mi do głowy, że to jest właśnie ta chwila. I nie wahałem się już ani chwili. Zaręczyny w Kazimierzu Dolnym dawno przeszły do historii, zostały przyjęte, a nasze związek małżeński trwa szczęśliwie już od wielu lat.

Sale weselne okolice Warszawy- miejsce z niepowtarzalnym klimatem
Decyzja o ślubie zapadła, szczęście narzeczonych nie zna granic. W bardzo wielu przypadkach ginie ono gdzieś w momencie, kiedy trzeba wybrać odpowiednie miejsce na wesele. Wybranie wspólnego, dobrego dla dwóch ro...